W piątkowe popołudnie o godzinie 15:00, po oficjalnym powitaniu i przekazaniu informacji organizacyjnych, blisko 30-osobowa grupa entuzjastów dwóch kółek wyruszyła z Krościenkanad Dunajcem, aby przemierzać wcześniej zaplanowane trasy; jedna o długości 35 km, a druga blisko 40 km. Większość uczestników zdecydowała się na dłuższą trasę.

Początek malowniczej i nietrudnej trasy prowadził przez urokliwe zakątki Narodowego ParkuPieńskiego. Uczestnicy mogli podziwiać piękne krajobrazy i widoki, zalesione wzgórza oraz
przepływający Dunajec. Kilka kilometrów dalej, uczestnicy napotkali trudniejszy odcinek trasy. Mozolny podjazd na Leśnické Sedlo okazał się wyzwaniem i dał nieco w kość nawet najbardziej doświadczonym rowerzystom. Fragment trasy wymagał dużej wytrzymałości i siły, ale determinacja, wzajemne wsparcie i rozmowy w podgrupach pomogły pokonać ten trudny etap.

Po intensywnym podjeździe mieliśmy okazję zatrzymać się w małym sklepie, gdzie czekała na nas nagroda w postaci schłodzonych napojów. Była to doskonała okazja do odpoczynku, napawania się pięknymi widokami, regeneracji sił i wymiany wrażeń z najtrudniejszej części trasy. Jak wiadomo, długie zjazdy na trasie przy pięknej pogodzie cieszą oko. Tak też było przez kilka naście następnych kilometrów, kiedy to uczestnicy mogli podziwiać malownicze widoki i cieszyć się zjazdami. Przejechaliśmy przez Veľký Lipník i Haligovce, docierając do malowniczego Czerwonego Klasztoru. Po krótkim odpoczynku i zebraniu uczestników grupy obraliśmy trasę w kierunku domu.

Droga powrotna również oferowała wspaniałe widoki, co pozwoliło na jeszcze więcej okazji do podziwiania piękna Pienin. Po powrocie z wycieczki, pełnej niezapomnianych wrażeń i przepięknych widoków, nasza grupa spotkała się na integracyjnej kolacji w restauracji Przełom. Atmosfera tego wieczoru była przepełniona śmiechem i radością, a rozmowy toczyły się przede wszystkim wokół
przebytych kilometrów oraz wspólnych przeżyć z podróży.

Podczas kolacji mieliśmy zaszczyt gościć wójta gminy Krościenko nad Dunajcem – Pana Stanisława Tkaczyka. Wójt serdecznie powitał wszystkich uczestników spotkania, podkreślając, jak ważne są takie okazje do budowania dobrych relacji oraz wymiany doświadczeń. Pan Stanisław Tkaczyk wyraził zadowolenie z nawiązanej współpracy ze Stowarzyszeniem Elektryków Polskich. W trakcie rozmów omówiono możliwości dalszej współpracy, ze szczególnym uwzględnieniem projektów związanych z energetyką odnawialną, a w szczególności z elektrowniami wodnymi.

Wójt podkreślił, że gmina Krościenko nad Dunajcem posiada duży potencjał w zakresie wykorzystania swoich naturalnych zasobów wodnych do produkcji energii elektrycznej, co mogłoby przyczynić się do zwiększenia niezależności energetycznej regionu oraz do poprawy jakości życia mieszkańców. Stowarzyszenie Elektryków Polskich przedstawiło swoje doświadczenia i propozycje dotyczące realizacji projektów związanych z budową elektrowni wodnych. Wójt wyraził głębokie zainteresowanie współpracą i zobowiązał się do wspierania wszelkich inicjatyw mających na celu rozwój zrównoważonej energetyki w gminie.

W sobotni poranek, po smacznym śniadaniu, grupa zebrała się, aby wyruszyć na wycieczkę i wsiedliśmy do busa, który z Krościenka zawiózł nas do Jaworek. To właśnie stamtąd zaczęliśmy naszą przepiękną, widokową wędrówkę.

Pierwszym wyzwaniem było długie podejście na szczyt Wysokiej. Trasa, choć wymagająca, oferowała niesamowite widoki, które wynagradzały nasze trudy. Po osiągnięciu szczytu zatrzymaliśmy się na chwilę, aby podziwiać panoramę gór. Następnym punktem naszej wędrówki była Durbaszka. Tam zatrzymaliśmy się w schronisku, gdzie posililiśmy się i zrobiliśmy krótką przerwę. Energia wróciła, a my ruszyliśmy dalej, zdobywając kolejną górę - Wysoki Wierch. Po krótkim przystanku w schronisku pod Orlicą, przeprawialiśmy się przez Dunajec. Po całym dniu pełnym wrażeń wróciliśmy do naszego ośrodka. Na szczęście pogoda dopisała – przez cały dzień towarzyszyło nam piękne, słoneczne niebo.

Wieczorem mieliśmy zorganizowanego grilla, podczas którego przygrywała nam kapela góralska. To był wspaniały czas integracji, śmiechu i wspólnej zabawy. Trzeciego dnia naszego wyjazdu, 30 czerwca, po rowerowych i górskich przygodach, nadszedł czas na wycieczkę wodną. Grupa z entuzjazmem udała się na spływ Dunajcem na pontonach, gotowa do podziwiania kolejnych malowniczych widoków. Dunajec, chociaż nie zawsze był spokojny, oferował nam niezapomniane wrażenia przez prawie 3 godziny spływu. Podziwialiśmy przepiękne widoki i zielone brzegi rzeki.

Po zakończeniu spływu, wróciliśmy do naszego ośrodka, gdzie grupa pożegnała się w przyjaznych uściskach. Niektórzy z naszej ekipy postanowili zakończyć wyjazd wspólnym pożegnalnym obiadem w restauracji.

To były niezapomniane trzy dni pełne aktywności i wrażeń. Wycieczka rowerowa, górska wędrówka i spływ Dunajcem stanowiły idealne połączenie przyrody, aktywności fizycznej i wspólnego spędzania czasu. Na pewno pozostawiły w naszej pamięci wiele pięknych wspomnień i chęć do kolejnych przygód.

Magdalena Czyhak
Mateusz Górski

Zdjęcia: Aleksandra Stochlińska